sobota, 2 lutego 2013

02.02.2013 ...

Długo nie pisałam, co nie oznacza, że nic się nie działo. Przeciwnie. Działo się i dzieje. Przede wszystkim dostaliśmy ostateczną odpowiedź co do przeszczepu wątroby dziecku z MSUD od rodziców. Czy taka operacja ma sens? Czy jest możliwa? jesteśmy nosicielami jednego z uszkodzonych genów, na mój rozum “połowy choroby” więc “wartość naszych wątróbek dla klary jest raczej sporna.  Odpowiedź ? -NIE! Nikt nie podejmie się takiej operacji, jeśli w ogóle zgodzi się ktoś w Polsce na transplantacje wątroby Klarci. Zacznijmy od tego. Szczerze sądzę, że nie. Mam swoje powody.
Na kwiecień jesteśmy zapisani na rezonans mózgu, w celu uzyskania odpowiedzi “czy coś się zepsuło”? :/ Mam wątpliwości co do tego czy robić to badanie, bowiem czy ono coś wykaże czy też nie wynik nie jest pewny na 100% – super, w takim razie po co wprowadzać dziecko w narkozę/uśpienie na czas badania, narażać je na stres itp.? Sama nie wiem…
Puki co kolejny pomysł mamusi :-) jedziemy na konsultacje do US, do Dr Strauss, specjalisty od choroby Syropu Klonowego. Przed nami jednak długa droga… po wizę :-) Tak więc puki co, zamierzam stoczyć WOJNĘ o częstsze badania krwi Klary, profilaktyka! Bo z tym bywa różnie.
Ostatnio zeszło ze mnie powietrze, ręce opadają. Stosunek niektórych ludzi pracujących w CZD na oddziale metabolicznym pod który podlegamy jest karygodna!!! Szkoda strzępić język. Ale nie, nie zamierzam tego tak zostawić … :-)
Najważniejsze Newsy :-)   KLARA RACZKUJE JUUUPI :-)

About these ads

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz